niedziela, 11 listopada 2012

z Asiuuuunią

No a więc tak siedzę sobie z Asią bo przyjechaliśmy niedawno z nieudanej wycieczki do Piotrkowa. Focus dzisiaj zamknięty. Na szczęście pojechaliśmy do miasta i wybraliśmy się do Zajazdu Spalskiego. Zjadłyśmy na spółe banany w cieście z lodami i pannacota z sosem malinowym:) A miałam oddać bluzkę na reklamację. Kurde. Asia mi pomaga pisać polski. Pewnie 5 będzie! albo 1. Nie ważne. Jutro trzeba rano wstać i naleśniki robić. Paula mi zrobi na jutro rozetke bo zapomniałam kupić bibułę, no trudno.
Ale ja cię KOCHAM<3


 śliczna Asia*.*

XOXO

3 komentarze: