niedziela, 23 grudnia 2012

Nuuuuuuuuuuuuuuuuuuda .

Pobudeczka!
Z tej strony August a.k.a. Gucio Bakalarski. Bardzo mi się nudzi i Julka mi zaproponowała, żebym jej napisał posta. Mówię "czemu nie?". Kiedyś miałem bloga i jakoś mi się znudziło. Dzisiaj, nie powiem, chciałbym do tego wrócić. Ale koniec już pierdolenia o takich rzeczach bo sie jeszcze rozpłaczę.
W tym momencie słucham album Donatana "Równonoc". Polecam ten krążek tym, którzy jeszcze go nie odsłuchali. Naprawdę mile mnie ten producent zaskoczył tą płytą. Muzyka świetnie nawiązuje do rytmów słowiańskich, dzięki zespołowi Percival.



To są moje ulubione kawałki z tego albumu.
Zmienię teraz temat. Powiem wam, że mi się świetnie układa z Hanią Konstancją Górą. Lubię na nią patrzeć, bo smutna mina przy jej widoku jest niemożliwa. Chociaż czasami wymaga za dużo. Na przykład myśli że przyjdę do niej i poodkurzam jej pokój xd. Wariatka. Ale za to ją kocham<3. 

Pozdrawiam Julkę,  Hanię(<3) i wszystkich czytelników tego bloga ;)
Mam nadzieję, że się z Julką nie długo spotkam, bo dawno jej nie widziałem :D
Ja lecę. Five!